W roku 2012 na Małej był zainstalowany niewielki panel solarny oraz akumulater a na Skwarku cała energia elektryczna pochodziła z zapasu paluszków. To drugie rozwiązanie jest najprostsze, potencjalnie bezawaryjne i najtańsze. Jeżeli łódkę chcemy wyposażyć w pasywny AIS włączany tylko na czas snu to jego zapotrzebowanie może zaspokoić jeden naładowany przed startem akumulator (sprawdźcie np. bardzo oszczędny AIS-radar NASA). Co jednak z zasilaniem yellowbricka? Które urządzenie będzie na setkach? Rzecz jest już wyjaśniona. Załączam korespondencję Arka Pawełka z Tomaszem Falbą.
Przesylam maila z informacja w sprawie trackingu.
Może wrzucić to na strone, jakby ktos mial podobny dylemat, jak ja, czyli ile pradu zeżre YB ;) Nie musze kupowac baterii slonecznej i akumulatora :)
Pozdrawiam!
Arek
Witam,
Nie podjęliśmy jeszcze decyzji w sprawie częstotliwości trackingu, ale orientowaliśmy się wczoraj i (przy założeniu sześciu aktualizacji pozycji w ciągu doby) bateria powinna starczyć na 200 dni.
Pozdrawiam - Tomasz Falba, kierownik Biura Prasowego Pomorskiego Związku Żeglarskiego, red. nacz www.zeglarski.info